25 września 2015

[02] "Love, rosie"

Spędzając ostatni miesiąc wakacji na całkowitej nudzie postanowiłam, że nie będę się męczyć z niewygodną poduszką, twardym łóżkiem i źle obleczoną kołdrom. Wstałam i poszłam do mojej domowej "biblioteczki". W czasie poszukiwań natknęłam się na coś fajnego "Love, rosie". Nie wiem czemu wybrałam akurat tą książkę, ale dobrze jest od czasu do czasu przeczytać coś innego niż krew, magia i całkowita destrukcja. Trochę romansidła raczej nie zaszkodzi.

"Love, rosie" jest jedną z wielu książek Ceceli Ahern. Utalentowana kobieta napisała dużo więcej książek, ale ta stała się hitem! Przynajmniej dla mnie. Cecelia wyruszyła w świat sławy dzięki jej genialnej powieści P.s Kocham Cię. Rosie. Główna bohaterka jest zwykłą dziewczyną, która jak każdy ma kogoś z kim może o wszystkim porozmawiać. Taką osobą w życiu Rosie jest Alex. Zwykły chłopak z sąsiedztwa. Znają się od dzieciństwa. Spędzają ze sobą dużo czasu. Życie jednak nie zawsze toczy się jak w bajce. Bajka tych dwóch kończy się gdy chłopak wraz z rodzicami przeprowadza się do Irlandii. Życie Rosie i Alexa przewraca się do góry nogami. Nic już nie jest tak jak dawnej. Dalsze życie toczy się w trudny dla nich sposób. Stają się coraz bardziej dorośli. Życie płata im figle. Zaczyna się czas na doznawanie ich pierwszych miłości. Czy ich przyjaźń przetrwa tysiące kilometrów rozłąki? Czy przyjaźń przerodzi się w coś więcej? 

Temat, zagadnienia i gatunek - 10/10

Książka jest naprawdę cudowna. Wszystko co było w niej zawarte idealnie odzwierciedla problemy dzisiejszych nastolatków i dużo więcej. Miłość, problemy, praca, pieniądze, smutek, życie. Autorka tego dzieła zachwyciła mnie każdym dobrym elementem.

Elementy gatunku - 10/10

Każdą scenę wyobraźni autorka idealnie przelała na papier i stworzyła książkę, która jest jedną z najlepszych tego gatunku. Romans. Dużo romansu. To temat przewodni tej książki dlatego 10/10 =^.^=  Romans w tej książce był genialnie opisany. Nie za dużo i nie za mało. 

Akcja - 9/10

Tu niestety muszę odjąć ten jeden nieszczęsny punkt. Książka była taka trochę w niektórych momentach rutyną i to mnie trochę zraziło, a zakończenie było beznadziejne, ale poza tym książka była ok.

Język i styl - 3/5

Niestety sposób napisania tej książki nie był najlepszy. Książka była cała w e-mailach i listach. Nie wiedziałam co i jak. Ale jest jedną z najlepszych książek o problemach nastolatków jaka przeczytałam. (Nie licząc książek nadprzyrodzonych).

Ortografia i interpunkcja - 10/10

Książka napisana była bezbłędnie oprócz Alexa nieumiejącego pisać :D

Szata graficzna - 5/5

Okładka fascynująca. Naprawdę książka kusi żeby ją przeczytać.



Podsumowanie

Książkę oczywiście, że polecam. Jest naprawdę warta przeczytania. Wywołuje furie emocji i zapiera dech w piersiach. 


"Love, rosie" 

46/50 pkt.
Bardzo dobre!
~Klaudia =^.^=

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz